Posłuchaj tego artykułu 🙂
Ale mamy czasy, nie?
Jak co rok przyszły zimne dni i sąsiedzi palą w piecach. Nie zawsze tym, czym powinni, ale głupio mi chodzić od domu do domu i prosić, żeby nie truli ;-p
Zaraza też daje nam w kość. Już nie nadążam, które miejsca możemy odwiedzać z dziećmi, kiedy, gdzie są ograniczenia i jakie zakazy.
Tak się porobiło, że więcej czasu spędzamy w domu i żeby nie dać się chorobom musimy zadbać o to, czym oddychamy.
Po wielu próbach czyszczenia powietrza miotłą, szmatą i szczotką do kibla poddałem się i postanowiłem poszukać wsparcia w bardziej zaawansowanej technologii. A miotła przydała się w krótkim video niżej.
Kolejne godziny, dni, tygodnie oglądałem internety i szukałem idealnego oczyszczacza powietrza (spoiler – idealny nie istnieje). Ale im głębiej w internet tym więcej informacji do porównania…
Ręka do góry, kto pominął etap miotły, szmaty, szczotki i już ma oczyszczacz?
Żeby jakoś to ogarnąć zrobiłem taką porównywarkę.
i uzupełniam ją o kolejne marki i modele. Do tej pory opisałem tu 22 modele ośmiu marek. Uwzględniłem:
– cenę,
– wydajność,
– maksymalną powierzchnię pomieszczenia,
– zastosowane filtru,
– średni roczny koszt ekspoatacji (wymiany filtrów),
– pobór mocy,
– poziom dźwięku,
– czy posiadają jonizator,
– czy mają tryb automatyczny,
– ile ważą.
W modelach z nawilżaczem sprawdzałem też zużycie wody, pujemność zbiornika i obecność higrostatu.
Nawet przy takich urządzeniach odzywa się we mnie natura gadżeciarza i już zakładam, że potestuję różne.
Nie masz czasu lub cierpliwości do przeglądania rankingów i szukania informacji na stronach produktów?
Nie lubisz wywalać kasy w błoto?
Pobierz ten dokument (arkusz google) i szybko porównaj urządzenia według tego, co Tobie jest najważniejsze.
Zobacz, jakie to proste.
Jeśli chcesz ze mną uzupełniać porównywarkę o kolejne oczyszczacze, napisz do mnie. Dam Ci uprawnienia do edycji arkusza.
Słoneczne pozdrowienia i do zobaczenia
w kolejnym odcinku
🙂